Studiowano jego historię, pierwotny wygląd, charakter stylowy wreszcie stan zachowania, ale równocześnie zgłębiano problematykę jaką dostarczają stroje na poliptyku, uzbrojenie,
roślinność nawet ukazane przez mistrza choroby, na które jak można się domyśleć cierpieli mieszkańcy Krakowa (?), dolegliwości ludzkie. Nie zajęto się jednak bliżej motywami żydowskimi w ołtarzu, który powstał przecież w latach 1477 - 89, kiedy Żydzi Kraków zamieszkiwali i mieli tutaj swoje bóżnice i domy, zanim nie zostali przeniesieni, za czasów króla Olbrachta, pod koniec XV wieku, na Kazimierz.
W prezentowanej pracy zajmę się wybranymi problemami, pogłębiając własne wcześniejsze badania.
1. Najstarszy wizerunek bimy w Polsce. Pośród osiemnastu reliefów zdobiących skrzydła poliptyku, na jednym z nich, drugim od góry pośrodku rewersu lewego ruchomego skrzydła przedstawiono dwunastoletniego Chrystusa w otoczeniu kapłanów, w świątyni. Chrystus siedzi pośrodku dwukondygnacjowej, kopułowej budowli. Jest to budowla ażurowa, wsparta na kolumnowych arkadach. Trzy takie arkady podtrzymują sklepienie dolnej części budowli; wspierają je kolumny o nieokreślonych bliżej „romanizujących” w charakterze bazach i kapitelach.
Część górną, niższą i węższą wyróżnia balustrada o ślepych, bogato potraktowanych „płomienistych” maswerkach. Ta partia budowli także zwieńczona jest kopułką wspartą na pięciu kolumienkach, które zaznaczono już w cokole balustrady. W tym wypadku ukazano również w części kopułowej żebrowe sklepienie.
Aranżacji wnętrza dopełniają dwa duże okna w ściance tylniej oraz niemal pionowo wznosząca się ku górze posadzka.
W tak ukształtowanym wnętrzu, niewątpliwie w świątyni, poza niewielkim przedstawieniem Chrystusa w górnej partii budowli, rozmieszczono dziewięć postaci stojących i siedzących w urozmaiconych pozach. Są to przede wszystkim kapłani oraz przybyli do Chrystusa Józef i Maria.
Zajmijmy się jednak strukturą architektoniczną, w której umieszczono postać Chrystusa, na początek kilka opinii uczonych, którzy poświęcili sztuce Wita Stwosza sporo miejsca i czasu w swoich pracach.
Szczęsny Dettlof w roku 1961 napisał „Ośrodkiem kompozycji jest postać małego Jezusa w jakimś otwartym tempietto, wspartym na słupach, pośrodku których martwą z natury budowlę ożywia figura dziwnie pokraczna” {Wit Stwosz, Wrocław 1961, s. 35).
Jeszcze ogólniej i nie bez błędu sformułował rzecz Tadeusz Dobrowolski, który napisał „Typowym przykładem kompozycji symetrycznej i zarazem dośrodkowej jest np. scena Chrystusa wśród uczonych […] zgrupowana wokół fantastycznego, dwupiętrowego baldachimu, tzw. bimy (…)”(Wit Stwosz. Ołtarz Mariacki, Kraków 1980, s. 36).
Wspomniany błąd to identyfikacja bimy z baldachimem, co jest niewłaściwe – jako odpowiednik bimy można wymienić alinemor, mównicę, a bardzo szeroko rzecz ujmując – kazalnicę.
Jeszcze swobodniej w właściwy dla siebie sposób potraktował problem Tadeusz Chrzanowski „Należałoby ustosunkować się zresztą do owej dziwnej dwupoziomowej, wielobocznej struktury baldachimowej, wewnątrz której zasiada Chrystus. Katedra? A może bima, pod którą czytano święte teksty?” (Ołtarz Mariacki Wita Stwosza, Warszawa 1985, s. 36). I tu nie ustrzeżono się błędu, bowiem nie pod bimą, ale właśnie w bimie czytano święte teksty z Tory.
Powróćmy jednak do samej intrygującej budowli. Cechuje ją dwukondygnacjowość, zastosowanie sklepień kopułkowych (czy kopułowych) z żebrami, posłużenie się arkadami kolumnowymi, wreszcie wzbogacenie budowli balustradą ozdobioną ślepymi maswerkami. Teraz należy się odnieść do wymienionych elementów.
Dwukondygnacjowych bim przynajmniej w Polsce nie znamy, ale często (właściwie z reguły) umieszczano je na podwyższeniu poprzedzonym stopniami.
Przykrywanie bim kopułkami znamy z wielu przykładów w Polsce, ale dopiero w bóżnicach „dziewięciopolowych” z XVII wieku.
Stosowanie w bimach kolumn było powszechne, jako przykład przytoczyć tu można wspomniane polskie bóżnice dziewięciopolowe i nie tylko. Tak więc przedstawiona w ołtarzu Wita Stwosza budowla z wizerunkiem dwunastoletniego Chrystusa w świątyni to z całą pewnością bima choć w specyficzny sposób potraktowana.
Z kolei warto zastanowić się jakie były źródła tego przedstawienia. Wolno przypuszczać, że Stwosz wzorował się na bimie w jednej z nie zachowanych bóżnic krakowskich z XV wieku, które znajdowały się w mieście, jest to jednak hipoteza zupełnie swobodna, której nie da się zweryfikować, budowle te nie zachowały się. Ostatnia, która miała znajdować się przy ul. Szpiglarskiej (od ul. Szczepańskiej) wzmiankowana – w 1512 roku.
Bardziej prawdopodobne jest oparcie się na grafice, z której chętnie korzystał Wit Stwosz, sięgając do rycin takich wybitnych artystów jak Martin Schongauer czy Israhel van Mackennen. Ale i tej hipotezy, jeżeli nie natrafimy w badaniach na grafikę o zbliżonej kompozycji, nie da się umocnić.
2. Osobnym zagadnieniem jest uwidoczniona w ołtarzu Wita Stwosza architektura świątyni żydowskiej. Ma to miejsce w scenie ofiarowania w świątyni, która dotyczy raczej obrzezania, co nie jest wspomniane. Świątynię określa się jako dwunawową (Chrzanowski), co wcale nie jest pewne, bo chodzi tu o symboliczne przedstawienie. Kompozycję tej sceny organizują półkoliste arkady podtrzymywane przez smukłe, wieloboczne kolumienki o wyraźnie zaznaczonych bazach i kapitelach. Arkady otwierają się do wnętrza ze zróżnicowanymi sklepieniami żebrowymi; w prawej części znajduje się stół z tablicami Dekalogu, w lewej widoczne są ostrołukowe okna.
Inaczej, choć także symbolicznie w kompozycji symetrycznej przedstawiono świątynię w scenie ofiarowania Marii. Zamiast arkad kolumnowych zastosowano tu dwa portale w typie nawiązującym do „długoszowych”; za nimi widoczne są zróżnicowane sklepienia żebrowe. W prawej części umieszczono nadto okna i poprzedzony ośmioma stopniami „ołtarz”. Tutaj można się domyślać oddziaływania krakowskiej architektury późnogotyckiej, nie wykluczając wpływu grafiki.
3. Mówiąc o motywach żydowskich w Ołtarzu Mariackim nie można pominąć etnicznie bliskich Żydom postaci w poliptyku. Odnajdujemy je w największej ilości w dwóch częściach ołtarza. Mamy tu na myśli scenę główną (Wniebowzięcie) – duże posągi apostołów, mniejsze figurki w obramieniu tejże sceny, wreszcie posążki niektórych królów w predelli.
Sprawa dogłębnego zbadania typów etnicznych jakie znaleźć można na ołtarzu Wita Stwosza wymaga jednak dalszych, specjalistycznych badań.
W chwili obecnej stwierdzić można, że w ołtarzu Wita Stwosza występują motywy żydowskie i należy je dostrzegać!
Bibliografia
Bałaban M., Przewodnik po żydowskich zabytkach Krakowa, Kraków 1935 Chrzanowski T., Ołtarz Mariacki Wita Stwosza, Warszawa 1985
Dettlof Sz., Wit Stwosz, Wrocław 1961
Dobrowolski T., Wit Stwosz. Ołtarz Mariacki, Kraków 1980
Jerozolima w kulturze europejskiej, Materiały z konferencji zorganizowanej w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie w dniach 14-17 maja 1996, [red.] Paszkiewicz P., Zadrożny T., Warszawa 1997
Piechotkowie M. i K., Bramy Nieba. Bożnice drewniane na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej, Warszawa 1996
Rejduch – Samkowa I., Polskie srebra synagogalne, tekst w posiadaniu autorki Rejduch – Samkowa I., Problem tradycji i stylów w sztuce żydowskiej, Tradycja i innowacja, Materiały Sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Warszawa 1981 Rejduch – Samkowa I., Samek J., Dzieje sztuki żydowskiej w Polsce, tekst w posiadaniu autorów
Rejduch – Samkowa I., Samek J., Gotycko – renesansowa bima w Starej Synagodze na Kazimierzu w Krakowie – zapomniane dzieło kowalstwa artystycznego, Krzysztofory, nr 8, 1981
Żydzi w Polsce odrodzonej, Warszawa 1934
Summary
The main altar from Mariacki Church in Cracow, made by sculptor Wit Stwosz brought in from Norymbergia between 1477-89 steel interests scientists.
In this hudge piece of sculpture, consisted of about two hundred statues including eighteen bas – relieves on wings, we can unexpectelly find, important motives for culture and education. For example, in the scene of teaching by twelve years old Jesus in the tempie, Jesus and one of the participants were placed on two leveled, cupola’s building supported by columns. K. Szczęsny Dettlof, Tadeusz Dobrowolski and Tadeusz Chrzanowski called the building „tempietto” (main little tempie) or baldachin’s construction, not explaining its meaning.
It is the oldest presentation of the platform in Poland. When Wit Stwosz was in Cracow, there were at least two synagogues in the town. The great european sculptor pro- bably modeled himself on graphic arts from the synagogue. There are other references to jewish art in the altar, for example the interior of the tempie is presented in the scenes of sacrifice of Virgin Mary and little Jesus; Jewish types are also presented by disciples in the main scene and prophets in its frame.
It can be said, that Mariacki Altar is a great book, from which one can learn not only bourgeoisie’s culture but customs and Jewish art as well.
It owns an unusual didactic values.
(Artykuł ukazał się w Sztuka i pedagogika II. Krakowskie sesje naukowe, Kraków 1999.)