Szabat

Szabat

Szabat (hebr.), szabas, jest największym świętem żydowskim i najważniejszym aktem wiary każdego Żyda: – „Szabas jest święty i żydowski” i na tych jego dwóch cechach oparte są wszystkie dotyczące go przepisy. Wiadomości o święcie Szabas są oddzielnym przedmiotem nauczania w szkołach żydowskich. Czwarte przykazanie Dekalogu nakazuje, aby świętować siódmy dzień tygodnia: – „Bóg bowiem uczynił w sześciu dniach niebo i ziemię, morze i to wszystko co jest w nich, a odpoczywał w siódmym dniu. Dlatego pobłogosławił Bóg dzień Szabasu i uczynił go świętem” (Księga Wyjścia, rozdz. 20, w. 11)

Obowiązujące przepisy Szabasu zostały ostatecznie sformułowane w roku 5325 (1550-1559) przez wielkiego rabbiego Józefa Karo w kodeksie Szulchan Aruch (Nakryty Stół), który zawiera 613 nakazów. Dla Żydów aszkenazyjskich zostały one uzupełnione i dostosowane do ich warunków życia przez sławnego rabina krakowskiego Mojżesza Isserlesa Remu (zmarłego w 1572 r.). Opracował je w formie aneksu pod tytułem Mapa (Obrus); przepisy te są do dziś przestrzegane przez pobożnych Żydów aszkenazyjskich żyjących na całym świecie. Szabas trwa całą dobę, rozpoczyna się w piątek o zachodzie słońca, a kończy w sobotę, również o zachodzie słońca. Czas ten przeznaczony jest na modlitwę, naukę i wypoczynek.

Przepisy dotyczące Szabasu określają dokładnie sposób przygotowania mieszkania (porządki), poszczególnych członków rodziny – nakazana jest kąpiel, odświętne ubranie, dla kobiet ozdoby stroju i biżuteria. Pieniądze na przygotowanie Szabasu powinny pochodzić z uczciwego zarobku. Jeśli biedak prosi o pożyczenie pieniędzy i wypowie głośno słowa Łekowed Szabas (na Szabas), to nie wolno mu odmówić i brać procentu. W czasie święta Szabasu nie wolno wykonywać żadnych prac, dlatego ciepłe potrawy przygotowuje się już w piątek i różnymi dozwolonymi metodami utrzymuje się ich temperaturę do następnego dnia.

Szabas rozpoczyna się w piątkowy wieczór ceremonią kidusz (hebr. uświęcenie), a kończy go w sobotę o zmroku hawdala. Na Szabas należy przygotować stół nakryty białym obrusem, kielich lub puchar napełniony winem, dwie chałki lub dwa bochenki chleba, osłonięte złożoną na pół białą serwetką. Dwie chałki symbolizują podwójne porcje pokarmu, cudownie zsyłanego w każdy piątek Żydom na pustyni, po wyprowadzeniu ich przez Mojżesza z niewoli egipskiej. Osłona z serwetki jest symbolem rosy, która pokrywała pokarm na pustyni, dając ulgę wędrowcom.

Mężczyzna po ukończeniu 13 roku życia przygotowuje świece, kobieta odmawia nad nimi błogosławieństwo, w ten sposób witając Szabas, spełnia najważniejszą powinność religijną. Kidusz, czyli błogosławieństwo wina odmawia mężczyzna, następnie wypija łyk i podaje kielich uczestnikom, na końcu kobietom. Ważnym elementem w czasie rozpoczęcia Szabasu jest oświetlenie pokoju, ponieważ światło świec nie może stanowić jedynego oświetlenia podczas wieczerzy, nie wolno też świec przenosić do innego pomieszczenia.

Na koniec Szabasu odbywa się hawdala (hebr. oddzielenie), zapala się wtedy świece szabasowe w lichtarzach, lub według starego zwyczaju specjalnie splecione w płaski warkocz trzy świeczki. Mężczyzna odmawia „hawdalę” – błogosławieństwo nad światłem, winem oraz wonnymi ziołami i korzeniami. Z chwilą zakończenia modlitw następuje zakończenie Szabasu, oddzielenie dnia świątecznego od dnia powszedniego. Warto nadmienić, że w Polsce wykształcił się wśród Żydów zamieszkujących dawniej Kresy Wschodnie zwyczaj dolewania w czasie dni zimowych wódki do wina kiduszowego. Jak podają historycy żydowscy zwyczaj ten przejęli z czasem bogaci Żydzi, wprowadzając podczas Szabasu picie wódki, tzw. szabasówki.

Charakterystyczne dla tego święta formy i dekoracje naczyń, jak również o hafty, którymi zdobiono serwety i obrusy, nie były objęte szczegółowymi przepisami rytualnymi. Należy podkreślić, że przedmioty będące w użytku w czasie kilku świąt obchodzonych w domach żydowskich, ukazują przy zachowaniu tradycji dużą inwencję twórczą artystów, zarówno żydowskich, jak i nieżydowskich. Wykonywano je w wielu dużych i małych ośrodkach Europy, a dowodem są znaki złotnicze pochodzące z takich miast, jak Augsburg, Naumburg, Praga czy Wiedeń, oraz z miast polskich. Znane też są naczynia wykonywane niewątpliwie przez złotników żydowskich, którzy posługiwali się często – łatwą do wykonania techniką filigranową.

Przedmioty używane w czasie Szabasu to: świeczniki, puchary i kubki kiduszowe, balsaminki oraz serwetki na chałkę. W polskich zbiorach zachowało się bardzo mało przeznaczonych na Szabas świeczników do osadzenia jednej świecy, chociaż znajdowały się one w każdej rodzinie żydowskiej. W zależności od stanu majątkowego wykonywano je z różnych metali. W zasadzie nie istnieje specjalnie określony typ świecznika używanego do obrzędów szabasowych. Te świeczniki, które w zbiorach muzealnych określane są jako szabasowe i pochodzą przeważnie z drugiej połowy XIX w., wielokrotnie nie wyróżniają się odmiennymi cechami od sreber stołowych, używanych powszechnie w domach mieszczańskich. Natomiast można powiedzieć,że typowymi naczyniami żydowskimi są puchary i kubki kiduszowe, wykonywane przeważnie z metalu, srebrne i pozłacane. Z reguły zdobi je ryta dekoracja roślinna lub z motywami architektonicznymi (bramy Jerozolimy, Arka Noego, grób Racheli); zdarzały się również puchary puklowane. Znane są także naczynia ze szkła z napisem „Szabas”. Nie można wykluczyć, że w bogatych postępowych warstwach żydowstwa w czasie posiłków szabasowych i uroczystych obfitych posiłków w okresie święta Purim (Purym), Kuczek (Sukkot, Szałasów) czy uczty sederowej, używano zastawy porcelanowej i kryształowej – tak jak w zamożnych domach polskich.

Wonne zioła, według zwyczaju wąchane w sobotni wieczór po powrocie mężczyzn z bóżnicy, przechowywane były w ozdobnych naczyniach nazywanych balsaminkami lub besamin (hebr. hadas liwsamin). Kształt tych naczyń nie został określony żadnymi przepisami. Dawało to możliwość złotnikom żydowskim, a także i nieżydowskim nadawania im dowolnych form. Najstarsze znane europejskie balsaminki pochodziły z terenu Niemiec z połowy XVI w. miały one formy wieżyczek, przypominających architekturę katedr gotyckich, a także wież obronnych. Z epoki późnego renesansu i baroku zachowały się w muzeach europejskich, a także w Stanach Zjednoczonych i w Izraelu, balsaminki w formie ptaszków, kwiatów, owoców, a nawet małej gondoli. Spotyka się je również w kształcie żaglówki, niewielkiej ryby, wiatraka, a nawet miniaturowej lokomotywy. Przeważają jednak naczynia w formie wieżyczek. W tej grupie naczyń obrzędowych znajdujemy niemal niezliczone możliwości rozwiązań formalnych, bowiem naśladowano, traktując je naturalnie dekoracyjnie, różne typy wież. Najstarsza zachowana balsaminka z Norymbergi z 1580 r. naśladuje kampanilę włoską, inne – o barokowych kopulastych hełmach – wzorowane były ewidentnie na wieżach kościołów barokowych, jak na przykład dwie balsaminki w Żydowskim Muzeum w Pradze, które są kopiami wież kościelnych w miejscowościach Kunovice lub Boskovice. Balsaminki wykonywano ze srebrnej blachy technikami: trybowania, rycia, tłoczenia oraz w znacznej mierze techniką filigranu. I właśnie te filigranowe naczynka urzekają oryginalnością kompozycji, kształtu i ornamentyki, tajemniczością wyrazu, szczególnie ozdoby nie związane z kulturą żydowską.

Na terenie Polski najstarsze zachowane balsaminki, a jest ich zaledwie kilka, datować można na koniec XVIII w. Wśród dziewiętnastowiecznych wyrobów polskich najwięcej balsaminek o cechach lokalnych, charakterystycznych dla tego środowiska, wykonano w Warszawie w drugiej połowie stulecia. Wytwarzano je w dużych wytwórniach (np. Jana Pogorzelskiego) i w warsztatach żydowskich (m.in. A. Riedla, A. Reinera, H. Szyldberga oraz I. Szkarłata, wreszcie u braci Erlich).

Spis ilustracji:

1. Sobotnie świece – szabat, litografia Wilhelm Wachtel, ok. 1910 r.

2. Święto Szabatu – Żydówka odmawia błogosławieństwo nad światłem, mal. Izydor Kaufmann, przed 1920 r.

3. Lichtarz szabatowy (jeden z pary), Wiedeń 1840 r.

4. Pucharek kiduszowy, 1. tercja XIX w.

5. Pucharek kiduszowy, 1. tercja XIX w., Warszawa, złotnik Abraham.

6. Puchar kiduszowy (proroka Eliasza), Warszawa 1859 r.

7. Puchar kiduszowy (?), pocz. XVIII w.

8. Balsaminka, najstarsza znana w Europie, Gdańsk XVII w., kolekcja Józefa Stieglitza, ob. w Israel Museum w Jerozolimie.

9. Balsaminka filigranowa, XVIII w. (?).

10. Balsaminka, Lwów ok. 1700 r. (?).

11. Balsaminka filigranowa, pocz. XIX w.

12. Balsaminka filigranowa, pocz. XIX w.

13. Balsaminka, poł. XIX w.

14. Balsaminka w typie owocu, poł. XIX w.

15. Balsaminka, 2. poł. XIX w.

16. Balsaminka „typ polski”, Warszawa, złotnik Abram Reiner, 2. poł. XIX w.

17. Balsaminka, Wiedeń (?), 2. poł. XIX w.

18. Balsaminka w kształcie lokomotywy, Wiedeń (?), 3. ćw. XIX w.

19. Balsaminka filigranowa, Warszawa 187(6) r. (?)

20. Balsaminka w kształcie „rybki”, Polska XX w.