Dogodne położenie przy średniowiecznym szlaku wiodącym z Wrocławia przez Lelów, Miechów i Opatowice w kierunku Tarnowa, zapewniło miastu rozkwit. Szczególnie silnie rozwinęły się Działoszyce w drugiej połowie XIX w. Podczas gdy w roku 1827 miasto liczyło 1749 mieszkańców, w roku 1861 było ich tu już 3606 (w tym 3047 Żydów), a w 1878 roku na 5170 mieszkańców przypadało 4516 Żydów, czyli przeważająca większość. W tym czasie istniało już na terenie miasteczka kilka małych fabryk, kilkadziesiąt sklepów i działała znaczna ilość rzemieślników, reprezentujących różne zawody.
Nie dziwi więc fakt, że wniesiono tutaj synagogę i to wcale okazałą. Stało się to w roku 1852. Budowniczym jej był architekt powiatowy Felicjan Antoni Frankowski. Mimo iż powstała ona w okresie, gdy posługiwano się już od dawna w Polsce formami zaczerpniętymi z dawnych stylów, projektant posłużył się motywami właściwymi jeszcze dla klasycyzmu. Synagoga w Działoszycach jest murowana, otynkowana i wzniesiona została na rzucie prostokąta. Planem takim posługiwano się w bożnicach bardzo często, pozwalał on bowiem na połączenie w jednej bryle kwadratowej sali dla mężczyzn, do której zazwyczaj od zachodu przylegał przedsionek z galerią dla kobiet na piętrze. W Działoszycach, zgodnie z dawniejszą tradycją, a także dla uzyskania odpowiedniej akustyki, sala dla mężczyzn przykryta została sklepieniem zwierciadlanym; galeria dla kobiet jest nowsza, drewniana.
O tendencjach do bogatego wyposażenia wnętrza świadczy kamienny portal z sali do przedsionka, zamknięty łukiem półkolistym, ujęty w półkolumny, z płaskorzeźbami i wazonami kwiatowymi. Elewacje zewnętrzne bóżnicy podzielone zostały toskańskimi pilastrami, między którymi umieszczono wydłużone, zamknięte łukiem okna. Dekoracyjnie potraktowano belkowanie z fryzem z tryglifami oraz metopami i rozetami. Trójkątne szczyty synagogi, ujęte w gzymsy, mieszczą hebrajskie napisy. Bryłę budynku zamyka dwuspadowy dach. Synagoga w Działoszycach jest obiektem godnym uwagi, nie tylko ze względu na interesujący detal architektoniczny, lecz także na fakt, że powstała w nowym etapie rozwoju architektury bóżniczej w Polsce – w etapie posługiwania się formami i dekoracją właściwą dla klasycyzmu, późnego klasycyzmu i stylów historycznych. Ponieważ zaś rzadko znamy nazwiska architektów polskich bóżnic, warto krótko zająć się osobą Frankowskiego.
Antoni Felicjan Frankowski urodził się 13 czerwca 1802 roku, zmarł 23 kwietnia roku 1869. Wiedzę w zakresie budownictwa uzyskał w wyniku studiów na Politechnice Wiedeńskiej. Po powrocie do kraju, jako młody budowniczy, w roku 1832 pracował przy budowie mostu na Narwi pod Zegrzem, w 1833 traktu białostockiego oraz grobli i mostu pod Dyneburgiem, zaś w 1834 mostu na rzece Świętej pod Radziszewem. Czynny był także przy budowie kolei warszawsko-wiedeńskiej. Zajmował też stanowisko budowniczego okręgu górniczego w Kielcach. Dla nas ważny jest fakt, że pełnił funkcję budowniczego powiatowego: w latach 1849-1864 w powiecie miechowskim, zaś w latach 1864-1865 w stopnickim.
Jak wynika z powyższych danych, bóżnica w Działoszycach jest na razie odosobnionym, może jedynym większym zrealizowanym projektem architektonicznym Felicjana Frankowskiego. Sądząc po rozwiązaniu formalnym zaliczyć by go można do epigonów klasycyzmu. Ale równocześnie dodać należy, że orientował się on w uwarunkowaniach architektury synagogalnej i pozostawił po sobie dzieło dobrze dostosowane do potrzeb gminy żydowskiej w Działoszycach.
Dr Izabella Rejduch-Samkowa
(artykuł opublikowany w: Fołks-Sztyme, nr 27, 1979 r.)
Ilustracje:
1. Bóżnica w Działoszycach, stan z 1960 roku, fotografia ze zbiorów autorki.
http://sancygniow.eu.interia.pl/dzialoszyce.html